Chiny mogą budzić kontrowersje. Nikt jednak nie odmówi im już pozycji gospodarczej potęgi, kolejnego supermocarstwa przed którym drży największy hegemon XX wieku - Stany Zjednoczone. Niezależnie więc od tego, czy miałaby nami kierować dawna maksyma , że "język wroga trzeba znać", czy też wiara w nadchodzącą erę dominacji Chińskiej Republiki Ludowej na światowej arenie, warto wiedzieć jak prowadzić z chińskimi przedsiębiorstwami skuteczne negocjacje. Tym bardziej, iż firmy z tego kraju coraz częściej startują w przetargach publicznych na terenie Polski.
W zeszłym miesiącu doszła nas wiadomość, że chińskie rezerwy walut obcych osiągnęły rekordową wartość niemal czterech bilionów dolarów. Chińska Republika Ludowa siedzi obecnie na górze dolarów ponad dziesięciokrotnie wyższej niż rezerwy Arabii Saudyjskiej i ma zamiar spożytkować przynajmniej część z nich na bezpośrednie zagraniczne inwestycje, których trend wzrostowy jest wyraźnie widoczny. Jeszcze w 2011 roku Heritage Foundation szacowała, że wartość światowych inwestycji zagranicznych Chin przekraczała nieznacznie 100 miliardów dolarów. W 2013 roku według tej samej fundacji tylko w Europie Chińczycy zainwestowali 82,5 miliarda dolarów.
Choć Polska nie ma obecnie największego, ani nawet plasującego się w pierwszej trójce udziału w tej puli, nad Wisłą również zauważalny jest wzrost liczby chińskich inwestorów. Pojawiają się z różnym skutkiem także w przetargach publicznych i wygląda na to, że trzeba ich traktować już nie tylko jako tanich podwykonawców. Chiny mają obecnie do zaoferowania dużo więcej - ogromny kapitał, a także niebagatelną wiedzę i doświadczenie w wielkich infrastrukturalnych projektach realizowanych w swojej ojczyźnie. W związku z powyższymi faktami, umiejętność prowadzenia negocjacji z Państwem Środka może okazać się wartością trudną do przecenienia.
* * *
Fragment pochodzi z pisma "Zamawiający. Zamówienia Publiczne w Praktyce". Całość artykułu pod tym linkiem
www.zamawiajacy.pl/wp-content/uploads/Chiny_Zamawiajacy_Zamowienia_Publiczne_w_Praktyce_6_2014.pdf
